Wojciech Górski
-
pedagog, nauczyciel, działacz oświatowy;
-
prekursor nowych metod nauczania;
-
w 1877 roku założył męskie gimnazjum realne, które następnie przekształcił w eksperymentalne gimnazjum typu neokomunistycznego;
-
kierował szkołą aż do końca swojego życia;
-
był zwolennikiem nowych metod pracy z uczniami i w wielu dziedzinach stał się prekursorem;
-
jako jeden z pierwszych zorganizował w szkole stałą opiekę lekarską;
-
wprowadził lekcje gimnastyki oraz praktykę dłuższych wycieczek poza miasto;
-
do organizacji szkoły wprowadził system semestralny, w którym pracę uczniów oceniano co pół roku, umożliwił w ten sposób słabszym uczniom nadrobienie materiału i promocję nie za rok, ale co pół roku;
-
w starszych klasach duży nacisk kładł na samodzielną pracę (metoda seminariów) przygotowując uczniów do studiowania na wyższych uczelniach;
-
o wysokim poziomie nauczania i nowatorskim systemie wychowawczym szkoły świadczyła duża jej popularność;
-
uczęszczało do niej w czasach W. Górskiego nawet 900 uczniów;
-
Górski został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu „Polonia Restituta” oraz Złotą Honorową Odznaką Przysposobienia Wojskowego;
-
autor licznych publikacji dotyczących reformy oświaty i metod wychowawczych.
-
Wojciech Górski i losy szkoły
Wojciech Górski był i jest chyba do dzisiaj najmłodszym twórcą autorskiej szkoły w dziejach oświaty polskiej.
Miał 28 lat, gdy w 1877 roku zakładał swoją szkołę. Kierował nią nieprzerwanie do końca życia, tj. do 1935 roku.
Życie Wojciecha Górskiego tak splotło się z losami polskiej szkoły, że przedstawienie i zrozumienie jego postaci jest możliwe tylko w ścisłym powiązaniu jego wychowanków i polskiego szkolnictwa.
Wspomnieć więc trzeba i lata walki o polską szkołę w czasach zaborów, i okres reform w II Rzeczpospolitej oraz losy wychowanków w czasie okupacji aż do dnia dzisiejszego, mimo że szkołę rozwiązano w 1951 roku.
Stworzona przez Niego szkoła, która jako „żywy organizm” przechodziła przez różne etapy organizacyjne, zdobyła ważne miejsce i odegrała szczególną rolę w latach zaborów. W. Górski swoją postawą, energią i odwagą sprawił, że u Niego mogli kończyć naukę wszyscy, którzy otrzymali tzw. wilcze bilety ze szkół rządowych.
Za jedno z głównych zadań swojej szkoły uważał ratowanie młodzieży usuniętej ze szkół rządowych za objawy uczuć patriotycznych. Miało to również miejsce w okresie strajku szkolnego w 1905 roku. To zadanie w sposób obrazowy przedstawił pierwszy minister oświaty w niepodległej Polsce, K. Prauss, który był również wychowankiem Górskiego. Nazwał on Jego szkołę „z tamtych lat” – „pogotowiem ratunkowym”.
W 1883 roku W. Górski prowadził swoją szkołę na ul. Hortensji 2. Był to jeden z pierwszych w Warszawie, nowoczesny budynek szkolny, zaprojektowany według Jego założeń dydaktyczno-wychowawczych i wybudowany na Jego zamówienie.
Górski należy do grona pedagogów, którzy tworzyli i kształtowali szkolnictwo w niepodległej Polsce. Jako pedagog praktyk i pedagog reformator walczył o nowoczesny kształt polskiej oświaty. O jego aktywności świadczą takie opracowania, jak:
„Myśli o przystosowaniu szkolnictwa polskiego do życia”, „Reformy szkolne”,
„Od elementarza do matury”, „Kilka uwag w sprawie organizacji szkolnictwa Rzeczypospolitej Polskiej”, „Uwagi w sprawie reorganizacji szkolnictwa”.Szkoła W. Górskiego w okresie dwudziestolecia zajmowała jedno z przodujących miejsc wśród szkół warszawskich.
Charakteryzowało ją nowatorstwo w metodach nauczania i organizacji zdobywania wiedzy. Znalazło to m.in. wyraz w przyjęciu systemu semestralnego, czyli promowania do następnej klasy co pół roku.Ponadto w 1928 roku W. Górski wybudował i wyposażył istniejącą do dziś szkołę i Dom Ludowy we wsi Pamiątka pod Tarczynem. Była to pięcioklasowa szkoła powszechna o charakterze eksperymentalnym.
Z własnych funduszy pokrywał naukę 180 dzieci. Najlepsi kontynuowali kształcenie w Jego gimnazjum.
Celujące, ale jednocześnie tragiczne świadectwo wystawiły szkole lata okupacji hitlerowskiej. Była ona jedną z tych, które położyły największe zasługi w okresie tajnego nauczania. Uważa się, że żadna inna szkoła nie wykształciła w tym okresie tak wielkiej liczby maturzystów – ponad 200.
Nauczyciele, uczniowie i wychowankowie szkoły aktywnie uczestniczyli w ruchu oporu i brali udział w walkach na wszystkich frontach drugiej wojny światowej. Szczególnie bohaterską kartą w dziejach szkoły stał się ich udział w Powstaniu Warszawskim.
Na barykadach Warszawy wielu uczniów oddało życie za Polskę, a wśród nich
A. Godlewski ps. Antek Rozpylacz i poeta W. Bojarski. Tragiczny los spotkał również budynek szkoły, który został wysadzony przez Niemców w powietrze.Po wojnie cała ocalała kadra pedagogiczna zaczęła uczyć w budynku szkolnym przy ul. Emilii Plater, róg Nowogrodzkiej, a od 1947 roku przy ul. Smolnej. Mimo że w 1951 roku szkole tej nadano imię Zamoyskiego, wielu maturzystów jeszcze
w 1955 roku nazywało siebie „góralami” i działają oni czynnie w istniejącym do dziś kole wychowanków szkoły.To wielkie przywiązanie do szkoły, do tradycji wykształconej jeszcze w okresie kierowania niż przez W. Górskiego, wywodzi się z klimatu, który zawsze tam panował, niezależnie od tego, czy zajęcia odbywały się w gmachu przy
ul. Miodowej, czy przy ul. Hortensji (dziś ul. W. Górskiego), czy wreszcie
w odbudowanym przez „górszczaków” budynku przy ul. Smolnej.Wojciech Górski stworzył z młodzieży i nauczycieli wspaniały kolektyw, w którym dorastała i kształtowała swoją wiedzę i uczucia młodzież z różnych środowisk społecznych. Każdy uczeń, który wykazał się ambicją i uporem w zdobywaniu wiedzy, mógł liczyć na Jego pomoc, w tym także materialną.
Sam W. Górski był człowiekiem zdyscyplinowanym i wymagającym – zwłaszcza wobec siebie samego. Z taka postawą życiową szło w parze szczególne poszanowanie indywidualności i godności młodego człowieka – ucznia Szkoły Górskiego.
Szkoła nie tylko uczyła, ale także wychowywała, rozwijała intelektualnie i kulturowo liczne kadry kolejnych pokoleń, które przewijały się przez jej mury na przestrzeni ponad siedemdziesięciu lat jej istnienia.
Młody człowiek mógł z powodzeniem kształtować swoje zainteresowania artystyczne i intelektualne. Takie możliwości starzał rozwinięty z inicjatywy samej młodzieży samorząd uczniowski (z wójtem i ławnikami) oraz cieszące się uznaniem – również poza szkołą - chóry, teatr i orkiestra.
Młodzież mogła ponadto wypowiedzieć się w różnego rodzaju gazetkach i publikacjach szkolnych. Rozwojowi intelektualnemu uczniów sprzyjało przyznanie zajęciom seminaryjnym ważnego miejsca w systemie nauczania,
jak też własna praca w licznych kołach zainteresowań.
Nauczyciele i uczniowie
Górski bardzo starannie dobierał kadrę nauczających. Szczególnie zależało Mu na wciąganiu do pracy w szkole ludzi młodych o zainteresowaniach naukowych, stąd w gronie tylu wybitnych nauczycieli, takich jak:
W. Doroszewski, K. Górski, R. Ingarden,
S. Szober, A. Czekalski, W. Spasowski,
N. Barlicki, J. Czeszejko-Sochacki.Wszystko to przyczyniło się do tego, że stworzony przez Wojciecha Górskiego kolektyw stał się stałym dorobkiem Jego szkoły, który z powodzeniem rozwijał i do 1951 roku utrwalał kolejny dyrektor, Stanisław Bogdanowicz, również wychowanek szkoły.
Wśród starszych wychowanków można również znaleźć wiele sławnych nazwisk:
M. Karłowicz, W. Gąsiorowski, J. Maklakiewicz,
S. Dubois, W. Berent, L. Mantufel,
E. Lipiński, S. Lorentz, K. Starzyński,
S. Wiechecki-Wiech, J. Szwajcar, W. Sokorski,
S. Wyszyński, K. Górski, L. Prorok,
K. Małcużyński, T. Sievert, S. Skrypij i F. Rybicki.
Również i w późniejszych latach szkoła wykształciła wielu młodych ludzi, którzy później stali się wartościowymi fachowcami, naukowcami, działaczami społecznymi, a przede wszystkim obywatelami zaangażowanymi w działaniu dla dobra i postępu kraju.
Kilkuset wychowanków z ostatnich lat istnienia szkoły skutecznie zasiliło kadrę polskiej inteligencji.„Górale” zawsze byli i do dziś są wierni dewizie szkoły:
„W pracy, wiedzy i miłości bratniej przyszłość nasza”
i wszyscy oni świadczą o wielkości Wojciecha Górskiego.